Róże i fiołki

Okładka książki Róże i fiołki Gry Kappel Jensen
Okładka książki Róże i fiołki
Gry Kappel Jensen Wydawnictwo: Books4YA Cykl: Trylogia Rosenholm (tom 1) literatura młodzieżowa
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Trylogia Rosenholm (tom 1)
Tytuł oryginału:
Roser og violer
Wydawnictwo:
Books4YA
Data wydania:
2024-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2024-05-15
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382996005
Tłumacz:
Agata Lubowicka
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1367
1067

Na półkach:

Osnuta nieprzeniknioną magią, której źródło tkwi w bogactwie natury i osobliwych wierzeniach nordyckich. Kompilująca w swojej fabularnej odsłonie charakterność kolców róży i mrok śmierci w barwie fiołków. Z czułością obrazująca barwny portret przyjaźni, która zacieśnia się w murach szkolnego zamczyska.

„Róże i fiołki” to pierwszy tom trylogii o narracji ulokowanej w przestrzeni równie intrygującej, co przerażającej – spektakularnej w wizualnym ujęciu elitarnej Akademii Rosenholm. Miejscu nauki dla nastolatków o wyjątkowych umiejętnościach korelacji ze swoistą magią. Trudno o bardziej klimatyczną aranżację ponurych korytarzy, którą odmalowano piórem ze słów z wyczuwalnym niepokojem. Z permanentnym poczuciem pęczniejącego zagrożenia, które coraz intensywniej emanuje ze stron książki. Niewątpliwie to osnowa tkana przez autorkę z sugestywną powłóczystością, intencjonalnie eksplorująca wykreowany z nici wyobraźni świat, a przy tym z drobiazgowością w oddaniu meandrów nauki w tak nietuzinkowym wydaniu, którą u uczniów sprawdza się w równie niekonwencjonalny sposób. Ta duńska mozaika gatunkowa wikła jednak w swoją tajemniczą aurę od samego początku – mariaż młodzieżowego fantasy z soczystą kroplą niebezpiecznego thrillera już w samej wymowie brzmi przecież niebanalnie!

Cztery wyraźnie kontrastujące ze sobą charakterologicznym kadrem młodzieńcze dusze – niektóre naszkicowane już z pogłębioną warstwą psychologiczną, inne zaledwie muśnięte i stanowiące mimowolną obietnicę obnażenia ich sekretów w kolejnych tytułach. Z pewnością to literackie kreacje, które nie mogłyby się bardziej różnić, ale w finalnej inscenizacji nie sposób nie doszukać się w nich harmonii wizualizującej się w trwałych więzach przyjaźni. Dzielą ich życiowe doświadczenia, ale teraźniejszość plącze ich przyszłe ścieżki dramatycznych incydentem z przeszłości – okrytym kurzem zapomnienia, domagającym się znegliżowania prawdy i ukojenia mary błąkającej się w realiach wciąż żyjących. To kompozycja niezwykle sensoryczna w nakreślonych wydarzeniach, zamierzenie eskalująca coraz bardziej odczuwalnym oddechem zła, zanurzona w odmętach zbrodni sprzed lat, która pragnie kolejnej ofiary. Dreszcze na skórze to nieodłączny element podczas jej lektury!

Zakazane porywy serca, pomroczona okrutnymi i zatrważającymi tradycjami mitologia nordycka, a przy tym dojmujące rozterki dojrzewania i poszukiwania swojej tożsamości, przybierające mimo pradawnego nastroju scenerii iście współczesnego wydźwięku, to zmyślne i oddane z pasją tło dla newralgicznej osi fabularnej. Tu solidnym filarem staje się ilustracja dziewczęcej przyjaźni, zainicjowanej przypadkowo, ale jakby podszytej niewytłumaczalnym przeznaczeniem. Ich wystawiana na próbę relacja, przytłaczana codziennością szkolnej prozaiczności, nieustannie się wzmacnia oraz akcentuje siłę, która tkwi w czeluści stosunków opartych na wzajemnym zaufaniu, oddaniu i wsparciu. Bezsprzecznie to atut tak skonstruowanej historii, stroniącej od nadmiernej ekspozycji miłosnych tonów, oscylującej wokół zażyłości znacznie pewniejszej, naznaczonej wspólnym celem i doznaniami skąpanymi w grozie. To opowieść uzależniająca swoją magiczną aurą wyzutą z urokliwości i infantylności, nie da się też bowiem ukryć, że w czterech jej gałęziach można dostrzec nie tylko szlachetne fluidy. I zarazem ożywczo ekscytująca, elektryzująca wątpliwymi moralnie intencjami – istna panorama osobliwych portretów zdarzeń i uczuć, którą nie da się nasycić po pierwszym tomie!

Osnuta nieprzeniknioną magią, której źródło tkwi w bogactwie natury i osobliwych wierzeniach nordyckich. Kompilująca w swojej fabularnej odsłonie charakterność kolców róży i mrok śmierci w barwie fiołków. Z czułością obrazująca barwny portret przyjaźni, która zacieśnia się w murach szkolnego zamczyska.

„Róże i fiołki” to pierwszy tom trylogii o narracji ulokowanej w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

{ współpraca barterowa}
Czy książka może być jednoczenie mroczna, a jednoczenie urocza?
Nie?
To ja wam udowodnię, że tak.
Zacznijmy od tego, że akcja toczy się w magicznej szkole. Perspektywa kilku osób co dodatkowo dodaje mrocznego klimaciku. Każdy postrzega inaczej jedną sytuację i każdy zauważa inne szczegóły. Na początku ta książka dawała mi vibe Harry'ego Pottera oraz Fatalnej Czarownicy ( serial na Netflix),ale im dalej w te historię tym przekonałam się, że jest to coś pomiędzy.
Czytając te książkę wiele razy zapominałam o tym, że bohaterzy są w moim wieku i niewiele starsi. Pierwszy raz nie udało mi się przewidzieć ani jednego wątku i musze przyznać, że zaskoczyło mnie to pozytywnie. Sama historia jest lekka, przyjemna do czytania i wciągająca. Do połowy książki nie rozumiałam opinii innych " ta książka ma mroczny klimat"... Dopiero po połowie sama przekonałam się o czym mówią inni w recenzjach. Mamy tutaj motyw morderstwa, duchów, age gap, dark academia, magia, found family i mam nadzieję, że w drugim tomie okarze się też second chance. Bo bardzo bym chciała by Kirstein miała okazję przeżyć swoją miłość z NIM. Nie będę spoilerować kim :).
Jestem bardzo wdzięczna autorce, że książka nie zakończyła się w najgorszym momencie ( największy zwrot akcji). Dokończyła ten wątek i zrobiła lekki dreszczyk na koniec, który ma zapowiadać tom drugi. Mam nadzieję, że na kolejną część tej trylogii nie będziemy musieli długo czekać, bo ja osobiście potrzebuje dalszych losów Kirstein, Kamille, Manou i Victorii... Bo te 4 dziewczyny to główne bohaterki.
Wydanie piękne, tłumaczenie bardzo dobre. Jeśli polubiliście Harry'ego Pottera to polubicie też " Róże i Fiołki ". Jednak jeśli nie lubicie Harry'ego Potter'a to nie martwcie się, oprócz początku ( przybycia do szkoły) przeczytacie o wielu innych wątkach.

{ współpraca barterowa}
Czy książka może być jednoczenie mroczna, a jednoczenie urocza?
Nie?
To ja wam udowodnię, że tak.
Zacznijmy od tego, że akcja toczy się w magicznej szkole. Perspektywa kilku osób co dodatkowo dodaje mrocznego klimaciku. Każdy postrzega inaczej jedną sytuację i każdy zauważa inne szczegóły. Na początku ta książka dawała mi vibe Harry'ego Pottera...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
244
120

Na półkach: ,

• reklama •

Książka, która ostatnio was rozczarowała to...? W moim przypadku wybór padłby na "Róże i fiołki" 🙈. Jest to pierwszy tom trylogii, w której znajdziecie trochę magii, mitlogii nordyckiej i śmierci. Na wstępie poznajemy: Kristine, Victorię, Kamille i Malou. Bohaterki rozpoczynają naukę w Akademii Rosenholm, gdzie mogą rozwijać swoje ukryte zdolności. Oczywiście szkoła ma określone zasady, jak i również skrywa tajemnice. Sprawa morderstwa jest dopiero początkiem zmagań czterech przyjaciółek. Pytanie tylko, czy zdołają odnaleźć m0rdercę, nim ten dorwie którąś z nich...

🕯️"Głośno cię wołam. Ale ty wciąż milczysz — i twoje milczenie mnie do tego zmusza. To ty mnie zmuszasz, żebym to zrobił, Trine."

Na początku wspomniałam, że trochę się rozczarowałam, a to ze względu na dwa aspekty: styl pisarki oraz wyjaśnienie sprawy morderstwa (a przynajmniej jego brak 😩). Naprawdę oczekiwałam od tej historii więcej, a wychodzi na to, że dostałam tylko połowę tego, co najlepsze. Na kartach powieści pojawiają się dokładne daty wraz z godzinami, na które tak w sumie nie zwraca się większej uwagi w trakcie czytania. Kompozycja w tej historii również nie jest najlepsza, coś się tutaj nie zgrało i pomimo wielu fajnych dodatków (jak choćby SMS-y),tej książce dalej czegoś brakowało 😭. Motyw dark academia faktycznie był wyczuwalny, ale liczyłam na więcej i jeszcze raz więcej. Oczywiście fajnie przedstawione relacje: czy to romans, czy też zwykła przyjaźń czwórki głównych bohaterek. Dawało mi to taki delikatny vibe "Harry'ego Pottera" i myślę, że nie tylko ja tak uważam. Ta historia ma potencjał, widać to gołym okiem, jednak do perfekcji trochę jej brakuje. Na pewno sięgnę po kolejny tom serii, bo jestem ogromnie ciekawa tego, jak to się wszystko rozwinie (muszę się też upewnić w swoich podejrzeniach 🤫).

• reklama •

Książka, która ostatnio was rozczarowała to...? W moim przypadku wybór padłby na "Róże i fiołki" 🙈. Jest to pierwszy tom trylogii, w której znajdziecie trochę magii, mitlogii nordyckiej i śmierci. Na wstępie poznajemy: Kristine, Victorię, Kamille i Malou. Bohaterki rozpoczynają naukę w Akademii Rosenholm, gdzie mogą rozwijać swoje ukryte zdolności. Oczywiście...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
665
628

Na półkach:

Jeżeli tak to dobra książka alert! Co powiecie na elitarną szkołę magii, zakazaną miłość i tajemniczą smierć do rozszyfrowania? A przy okazji mord3rcę do powstrzymania?

„Róże i fiołki” to świetna książka, która zabierze was do magicznej rzeczywistości i magicznej Akademii Rosenholm. Roztacza wokół siebie mroczny, ale i tajemniczy klimat.

Kupiła mnie ta historia tak naprawdę już od pierwszych stron. Intrygujący sposób rekrutacji uczniów, świetni bohaterowie i dodatkowa perspektywa czyhającego w mroku mord3rcy, która nadaje całości małej dramaturgii. W okole cała akademia ma bardzo restrykcyjne zasady, które zakazują chociażby kontaktów pomiędzy uczennicami i uczniami, a już o bliższych relacjach nie wspominając.

Początek roku w nowym miejscu, w którym trzeba się odnaleźć. Magia istnieje… a to dla niektórych wydaje się wręcz szokujące. Cztery dziewczyny, które muszą przyswoić nową sytuacje, odkrywają swoje moce i tajemnice zamknięte za szkolnymi murami. Tajemnicę, która mami i sprawia, że wszystko jest jeszcze bardziej intrygujące. I mroczne!

A takim smaczkiem w całej tej magicznej otoczce jest zakazane uczucie, które łamie jedną z najważniejszych zasad akademii.

Genialny klimat dark academi, magia i moc fascynujących wrażeń! To zdecydowanie zafunduje wam pierwszy tom tej niezwykłej trylogii. Z łatwością przywiążecie się do tego miejsca i bohaterów. Świetna młodzieżówka, która podbije serca również starszych czytelników.

Potrzebuje drugiego tomu na wczoraj.🥹

Jeżeli tak to dobra książka alert! Co powiecie na elitarną szkołę magii, zakazaną miłość i tajemniczą smierć do rozszyfrowania? A przy okazji mord3rcę do powstrzymania?

„Róże i fiołki” to świetna książka, która zabierze was do magicznej rzeczywistości i magicznej Akademii Rosenholm. Roztacza wokół siebie mroczny, ale i tajemniczy klimat.

Kupiła mnie ta historia tak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
22
22

Na półkach:

Jakbym miała 15 lat, to na pewno książka ta zrobiłaby na mnie o wiele lepsze wrażenie i trafiłaby do grona moich ulubionych. Teraz wymagam jednak od książek trochę lepszego języka jakim są napisane oraz trochę bardziej zaawansowanej fabuły - dlatego ode mnie to nie będzie pełen full gwiazdek. Co absolutnie nie znaczy, że nie potrzebuję kolejnego tomu, bo potrzebuję, czekam!

W klimacie dark akademia to uważam, że można książkę zdecydowanie polecać czytelnikowi 15+. Bo tutaj rzeczywiście mamy dark akademię, która jest fajnie przedstawiona.

Rany, jak mocno ta książka mnie wciągnęła! Kilka godzin nie było ze mną kontaktu, bo czytałam książkę z vibem Harrego Pottera i motywem dark academia. I chyba tak najlepiej opisać klimat tej historii, gdzie do tajemniczej akademii trafiają nasze główne bohaterki - 4 dziewczyny, każda z innego domu, każda ze swoją własną historią i każda z innymi predyspozycjami do magii.

Jeżeli chodzi o bohaterów, to w moim odczuciu dziewczyny zostały przedstawione bardzo realistycznie. Wiedziałam, która jest która, każda miała własny zestaw cech, którymi się charakteryzowała. Trochę, nie chwytam głównego antagonisty, bo moim zdaniem potrzebował więcej historii i podbudowy, żebym się do niego przekonała.

W książce brakuje mi trochę mitologii nordyckiej, która była obiecana na okładce, ale możliwe że rozwinie się to w kolejnych tomach.

Jedno ostrzeżenie! W książce pojawia się wątek age gapu, który jest niekoniecznie stosowny.

Książkę przeczytałam w ramach współpracy recenzenckiej z wydawnictwem.

Jakbym miała 15 lat, to na pewno książka ta zrobiłaby na mnie o wiele lepsze wrażenie i trafiłaby do grona moich ulubionych. Teraz wymagam jednak od książek trochę lepszego języka jakim są napisane oraz trochę bardziej zaawansowanej fabuły - dlatego ode mnie to nie będzie pełen full gwiazdek. Co absolutnie nie znaczy, że nie potrzebuję kolejnego tomu, bo potrzebuję, czekam!...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
264
37

Na półkach:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to pierwsza część „Trylogii Rosenholm”, która przenosi nas w świat magii, tajemnic i nordyckich wierzeń, osadzonych w klimacie dark academy. Rosenholm to niezwykłe miejsce, gdzie najzdolniejsi nastolatkowie uczą się panowania nad magią wywodzącą się z natury i tradycji. W tym tajemniczym miejscu naukę rozpoczyna czwórka dziewcząt: Kirstine, Victoria, Kamille i Malou. Mimo że pochodzą z różnych środowisk, szybko zjednoczy je tajemnica tragedii sprzed lat. Duch zamordowanej uczennicy domaga się od dziewczyn odkrycia prawdy o swoim morderstwie…

To, co najbardziej podobało mi się w tej książce, to jej klimat. Motyw dark academy i vibe „Harry’ego Pottera” były dla mnie bardzo zaskakujące i przyciągające. Książka jest napisana lekko i językiem idealnym dla młodszego czytelnika, co sprawia, że czyta się ją szybko i przyjemnie. Historia trzyma w napięciu i jest wzbogacona o elementy magii oraz nutę tajemnicy, co sprawiało, że była ona dla mnie fascynująca i mocno wciągająca - pochłonęłam ją w dwa wieczory! Natomiast - vibe Pottera to jedno, ale fakt, że książka miała w sobie zbyt wiele elementów i analogii z samej sagi, już mi trochę przeszkadzało, bo brakowało mi miejscami oryginalności. Akcja dzieje się bardzo szybko, co skutkuje też niestety brakiem opisów otoczenia i bohaterów, przez to trudno było mi się w pełni wczuć w świat Akademii i utożsamić się z postaciami. Każda z dziewcząt włada innym rodzajem magii, ale ten aspekt nie został zbyt dobrze opisany, co dla mnie jest sporym minusem, bo bardzo chciałabym zagłębić się w te wszystkie szczegóły.

Mimo tych niedociągnięć „Róże i fiołki” to ciekawa i lekka lektura, którą ogólnie polecam. Jeśli lubicie klimat „Harry’ego Pottera” i szukacie czegoś w podobnym stylu, myślę, że warto dać jej szansę. Autorka stworzyła interesujący świat, który ma potencjał na rozwinięcie się w kolejnych tomach trylogii. Jestem ciekawa, jak potoczą się dalsze losy Kirstine, Victorii, Kamille i Malou oraz jakie tajemnice jeszcze skrywają mury Akademii Rosenholm. Czekam na kolejne części i mam nadzieję, że będą jeszcze bardziej pełne magii i… nieszablonowe! :)

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to pierwsza część „Trylogii Rosenholm”, która przenosi nas w świat magii, tajemnic i nordyckich wierzeń, osadzonych w klimacie dark academy. Rosenholm to niezwykłe miejsce, gdzie najzdolniejsi nastolatkowie uczą się panowania nad magią wywodzącą się z natury i tradycji. W tym tajemniczym miejscu naukę rozpoczyna czwórka dziewcząt: Kirstine,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
114
27

Na półkach:

🕯Książka „Róże i fiołki” ma świetny, tajemniczy i dość mocno wyczuwalny klimat, który jest stopniowo budowany. Podczas czytania zadawałam sobie wiele pytań, a ich ilość ciągle rosła, dzięki czemu napięcie się utrzymywało. Książka miała też mniej ciekawe momenty, ale i tak czytało ją się bardzo płynnie i przyjemnie. Mamy tu do czynienia z akademią, magią i przede wszystkim zagadką związaną z morderstwem. Brzmi ciekawie, prawda?
🕯Same funkcjonowanie akademii bardzo kojarzyło mi się z Hogwartem, a rozgrywające się tam zdarzenia w wielu aspektach bardzo przypominały drugą część Harry’ego Pottera, choć sama nie wiem, czy uznać to za minus, czy nie. Zagadka kryminalna była ciekawa. Myślałam, że przewidziałam końcowe wydarzenia, ale nie w pełni mi się to udało, więc kilka spraw bardzo mnie zaskoczyło. Uważam jednak, że czas w książce leciał zdecydowanie zbyt szybko.
🕯Mniej podobało mi się to, że magia w tej książce jest słabo opisana. Prawie nic o niej nie wiemy, a przecież mamy tu do czynienia ze szkołą, która miała jej uczyć. Zecydowanie jest jej za mało, przez co czułam niedosyt. Nie wiemy jak funkcjonuje i jak wyglądał proces przyswajania jej przez bohaterki. Autorka zdecydowanie bardziej skupiła się na zagadce kryminalnej. I oczywiście nie byłby to problemem, gdyby magia i zaklęcia używane przez bohaterki były choć trochę lepiej opisane. Mam nadzieję, że w drugim tomie zostanie to uwzględnione.
🕯Minusem jest też słaba kreacja bohaterów i relacji między nimi. Nasze cztery główne bohaterki niczym się nie wyróżniały, a ich charaktery były do siebie bardzo podobne. Miały taki sam sposób rozumowania, przez co czasem zapominałam czyją perspektywę właśnie czytam. Ani trochę się do nich nie przywiązałam. Przyjaźń między nimi wydawała mi się nieszczera, trochę naciągana i bez wyrazu. Również inne postacie były słabo ukazane i prawie nic o nich nie wiemy. Romans był średnio opisany i było go bardzo mało.
🕯Podsumowując, książka jest wciągająca i dobrze spędziłam przy niej czas, choć nie jest ona idealna i ma kilka sporych minusów.

🕯Książka „Róże i fiołki” ma świetny, tajemniczy i dość mocno wyczuwalny klimat, który jest stopniowo budowany. Podczas czytania zadawałam sobie wiele pytań, a ich ilość ciągle rosła, dzięki czemu napięcie się utrzymywało. Książka miała też mniej ciekawe momenty, ale i tak czytało ją się bardzo płynnie i przyjemnie. Mamy tu do czynienia z akademią, magią i przede wszystkim...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
270
266

Na półkach:

Akademia Rosenholm to naprawdę wyjątkowe miejsce. To szkoła, która kształci uzdolnionych uczniów przejawiających posiadanie prawdziwego daru. Zaproszenie do tego miejsca otrzymują dziewczyny, które wkrótce połączy coś niesamowitego. Kirstine, Victoria, Kamille i Malou nawiązują kontakt z duchem, który uprzykrza życie jednej z nich. Takie czary w szkole są surowo zabronione, jednak reguły są po to, by je łamać, a konsekwencje ich złamania nadejdą z zupełnie innej strony, niż bohaterki mogłyby się spodziewać. Natrętny duch, wykorzystując sytuację, przymusza dziewczyny, by rozwiązały zagadkę jego śmi€rci. Prawda, która wyjdzie na jaw, będzie o wiele straszniejsza, niż mogłyby się spodziewać…

Historie trzymające w napięciu, wzbogacone o elementy magii i nutę tajemnicy to coś, co absolutnie uwielbiam. Dlatego też musiałam przeczytać tę jakże wspaniale wydaną książkę.

Już od początkowych stron autorka potrafi w niezwykły sposób oczarować czytelnika światem przedstawionym i budzącymi zainteresowanie tajemniczymi historiami bohaterek. Każda z postaci ma w sobie coś wyjątkowego i, jak później się okazuje, każda z nich włada innym rodzajem magii. Samo ukazanie magii, jako pochodzącej z różnych żywiołów, uważam za bardzo oryginalny pomysł. Zazwyczaj w takich historiach osoba magiczna dowiaduje się o swoich umiejętnościach, następnie dostaje swój atrybut magika, trafia do szkoły i dalej toczy się akcja. W „Różach i fiołkach”, by dostać się do tej elitarnej placówki, trzeba najpierw przejść kilka testów, które nie mają błędnych i poprawnych odpowiedzi, ale wyraźnie dają znać, czy dana osoba się nadaje.

Kirstine, Victoria, Kamille i Malou zostały wybrane przez radę pedagogiczną szkoły, ale także przez ducha, który pragnie poznać prawdę i oczekuje sprawiedliwości. Dziewczyny czeka prawdziwie mroczna i niebezpieczna przeprawa, by odkryć zło, które czai się w mroku. Napięcie i brak poczucia bezpieczeństwa potęguje mrok spowijający szkołę i tajemnice z przeszłości, o których zdaje się nikt nie pamiętać… lub to tylko gra pozorów.

Przygody bohaterek potrafią zaskakiwać i zmrozić krew w żyłach, a jednocześnie zachwycają i wciągają do tego niezwykłego świata na amen. Autorka w bardzo przyjemny i lekki sposób poprowadziła całą historię, wszystko „ma ręce i nogi” i coś czuję, że pierwszy tom był tylko przedsmakiem i wprowadzeniem w ten magiczny świat, który nieraz zaskoczy.

Wprost nie mogę doczekać się kontynuacji, bo wiele jeszcze zostało do odkrycia. ✨

Akademia Rosenholm to naprawdę wyjątkowe miejsce. To szkoła, która kształci uzdolnionych uczniów przejawiających posiadanie prawdziwego daru. Zaproszenie do tego miejsca otrzymują dziewczyny, które wkrótce połączy coś niesamowitego. Kirstine, Victoria, Kamille i Malou nawiązują kontakt z duchem, który uprzykrza życie jednej z nich. Takie czary w szkole są surowo zabronione,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

oceniam na 8,5
Książka ta, całkowicie się różni od tego co zazwyczaj czytam, mamy tutaj mroczny klimat, zagadki, tajemnice. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, bo nie wymagałam od niej niczego konkretnego, a była naprawdę dobra, wręcz przepłynęłam przez nią. Mimo że jest napisana w 3 osobie, co często mi przeszkadza, bardzo dobrze i szybko mi się ją czytało, poprostu styl pisania autorki bardzo przypadł mi do gustu. Przez pierwsze 100 stron nie dzieje się nic ciekawego, ale ja to odbieram jako wstęp do wszystkiego co dzieje się potem, bo te strony zawierają szczegóły, ważne w dalszej akcji. Były takie momenty gdzie byłam dosłownie zszokowana i przerażona. Cały czas wyczuwałam napięcie i dreszczyk emocji. Wszyscy bohaterowie są oryginalni, intrygujący i dobrze wykreowani. Wątki w książce, z czasem układają się co tworzy genialną całość. Czytając, zapominałam że czytam, co jak wiemy jest niesamowitym uczuciem, wkręciłam się poprostu od pierwszych stron. Nie mogę doczekać się kolejnego tomu, bo niestety wszystkiego nie dowiadujemy się w pierwszej części ale to TOTALNIE zachęca do przeczytania kolejnej. Koniecznie czytajcie!

oceniam na 8,5
Książka ta, całkowicie się różni od tego co zazwyczaj czytam, mamy tutaj mroczny klimat, zagadki, tajemnice. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, bo nie wymagałam od niej niczego konkretnego, a była naprawdę dobra, wręcz przepłynęłam przez nią. Mimo że jest napisana w 3 osobie, co często mi przeszkadza, bardzo dobrze i szybko mi się ją czytało, poprostu styl...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    78
  • Przeczytane
    13
  • Posiadam
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Legimi
    2
  • Fantastyka
    2
  • Na Legimi🟢
    1
  • Młodzieżowa
    1
  • Serie
    1
  • Może
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Róże i fiołki


Podobne książki

Przeczytaj także